Lekkostrawnie - o ślubie i weselu

ganizowanego z okazji ślubu. Zwyczaje towarzyszące zawieraniu małżeństwa zależą od kręgu kulturowego z jakiego wywodzą się przyszli małżonkowie. W Polsce przyjęcie weselne odbywało się zazwyczaj w domu panny młodej. W dzisiejsz

Lekkostrawnie - o ślubie i weselu Twoje wesele powinno mieć odpowiednią oprawę. Sprawdź tu:

O weselu

Przyjęcie weselne ? zwyczajowa forma przyjęcia okolicznościowego, określanego potocznie jako wesele, organizowanego z okazji ślubu.

Zwyczaje towarzyszące zawieraniu małżeństwa zależą od kręgu kulturowego z jakiego wywodzą się przyszli małżonkowie. W Polsce przyjęcie weselne odbywało się zazwyczaj w domu panny młodej. W dzisiejszych czasach zdecydowanie bardziej popularne jest organizowanie wesel w domach weselnych.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Przyjęcie_weselne


Zespół na Wasze wesele

Jeżeli chcemy, by nasze wesele było jedyne w swoim rodzaju, piękne, z pompą, to konieczne musimy zadbać o to, by całej atmosfery dodawał dobrze dobrany zespół. Musi być on przede wszystkim dostosowany do naszych indywidualnych preferencji. Nie da się przecież ukryć, że wesele jest imprezą państwa młodych, dlatego też, to w ich gusta musi przede wszystkim trafić muzyka, cały jej repertuar. Warto jest zatem kierować się swoimi upodobaniami, a w razie potrzeby pójść na kompromis, po którego zawarciu wszyscy będą zadowoleni. Przede wszystkim zaś z wyborem kapeli się śpieszmy, bowiem czas płynie nieubłaganie i może nasi wybrani muzycy nie będą mieli wolnego terminu w dzień naszego wesela!


Oczekiwania i rzeczywistość

Ślub może być jak z bajki, a może być koszmarem. Jeśli nałożymy na siebie zbyt duża presję związaną z tym wydarzeniem, to zamiast się cieszyć zmianą w naszym życiu, doświadczymy traumy. Przy okazji organizacji ślubu pojawią się zewsząd głosy życzliwych doradców - głownie rodziny, bo mamusia ma swoje wyobrażenie, przyszła teściowa swoje, do tego jesteśmy zewsząd bombardowani ofertami restauracji, zespołów weselnych, czy ślubnych fotografów. Można naprawdę zwariować. A może by tak wyjechać zamiast tego w Bieszczady, zorganizować skromne przyjęcie i przezywać to wydarzenie z tymi ludźmi, którzy naprawdę są nam bliscy?